Już sama fraza „zielone wino” brzmi intrygująco, a kiedy bliżej poznamy temat, okazuje się fascynujący.
Wino pochodzi z najbardziej na północny zachód wysuniętej części Portugalii z regionu Minho. Na tym obszarze wydzielona jest apelacja Vinho Verde DOC z ponad 26 tysiącami wytwórców. Winnice są bardzo rozdrobnione – niektóre mają mniej niż 1 ha. Uprawia się w nich wiele lokalnych odmian. Vinho verde jest kupażem, z którego powstają wina białe lub czerwone, ale nigdy… zielone. Nazwa odnosi się do wczesnej pory zbiorów (zanim w pełni dojrzeją winogrona), a więc jego młodości i świeżości.
Kariera vinho verde na rynkach międzynarodowych trwa już od XIV wieku, gdy królowie Anglii i Portugalii podpisali umowę o wymianie wina za wełnę. W XVI wieku angielscy kupcy handlowali nim w zamian za dorsze, tekstylia i niewolników, kursując pomiędzy Europą, Afryką i oboma Amerykami.
W 1908 roku region, podzielony na 9 podregionów, otrzymał status apelacji, a wino stało się jednym z narodowych symboli.
Casa de Vilacetinho, z której pochodzi nasze vinho verde ma równie bujną i długą historię. Powstała już w 1790 roku jako winnica klasztoru benedyktynów w Alpendurada, dysponując ponad 100 ha upraw, co było ewenementem w regionie. Wina z Casa de Vilacetinho miały taką renomę, że podano je na kolacji wydanej z okazji wizyty królowej brytyjskiej Elżbiety II podczas jej wizyty w Portugalii w 1957 roku.